Synekura w Luksemburgu
17 maja 2005 | Publicystyka, Opinie | JP
LISTY
Synekura w Luksemburgu
Pani Barbara Labuda budowała przez lata swój obraz jako działaczki społecznej zatroskanej losem ubogich. W ciągu jednej nocy zniszczyła 30 lat swojej pracy. Wyjeżdża do nowej ambasady w miniaturowym Luksemburgu, jednym z najbogatszych krajów świata, wydawać pieniądze polskich podatników, także tych biednych. Dotychczas reprezentował tam Polskę brukselski ambasador, w Warszawie był konsul honorowy Luksemburga. Jakież to interesy ma Polska w półmilionowym Luksemburgu, że potrzebuje ambasady?
Jerzy Pankiewicz (adres do wiadomości redakcji)