Jazz Film Salon w Sopocie
Lat temu wiele wpadłem na pomysł zorganizowania w Polsce międzynarodowego konkursu filmów jazzowych... Chcieć to móc, ale trzeba bardzo chcieć! Minęło sporo zmarnowanego czasu, zanim znalazłem bratnią duszę: pewnego wieczoru w Łodzi zwierzyłem się ze swych marzeń Andrzejowi "Idonowi" Wojciechowskiemu, niegdyś trębaczowi legendarnego zespołu Melomani, operatorowi filmowemu i dziennikarzowi. Natychmiast zadzwonił do rektora łódzkiej Szkoły Filmowej prof. Henryka Kluby, a ten powiedział: "Oczywiście, to ciekawe, robimy!". I tak to poszło...
Pierwszy konkurs w Łodzi w 1983 r. był bardzo skromny. Jako dyrektor artystyczny szukałem trochę po omacku i w efekcie program konkursowy zawierał tylko kilka pozycji z Polski, Francji, USA i ZSRR. Wygrały ex aequo francuski dokument Franka Cassentiego "List do Michela Petruccianiego" i kuriozalny film fabularny Karena Szachnazarowa "My iz dżaza".
Nie zraziłem się tym mizernym startem: na festiwalu Umbria Jazz w Perugii we Włoszech spotkałem amerykańskiego kolekcjonera filmów jazzowych Davida Chertoka, który utwierdził mnie w przekonaniu, iż moja idea konkursu filmów jazzowych ma sens. Oto założenia konkursu:
- promocja muzyki jazzowej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta