Zatrzymany, bo był boso
Tragedia Grzegorza Przemyka
Zatrzymany, bo był boso
Dwóch byłych milicjantów, którzy zawieźli radiowozem Grzegorza Przemyka z placu Zamkowego do komisariatu przy Jezuickiej, zeznawało 14 bm. na procesie mającym wyjaśnić kulisy śmierci warszawskiego licealisty.
Jan J. , wówczas chorąży MO, był dowódcą kilku patroli operujących w rejonie Starego Miasta. To na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta