Za krótkie tory na południu
PKP -- przejścia graniczne
Za krótkie tory na południu
Największy ruch kolej odnotowuje na stacjach wzdłuż południowej granicy Polski. Wynika to głównie z ożywionego handlu z naszymi południowymi sąsiadami w ostatnich kilku miesiącach. Jeżeli te tendencje utrzymają się na dłużej, może to oznaczać, że warto inwestować w rozwój kolejowych przejść granicznych w tym rejonie. Na tranzyt z południa na północ czekają przede wszystkim nasze porty.
W ostatnich miesiącach w Południowej DOKP (Kraków) prawie każdego dnia na odprawę graniczną czeka 14 pociągów. Na stacjach granicznych stoją one średnio 2-3 doby. Główną przyczyną opóźnień są przewozy zboża w ramach kontyngentu bezcłowego, które wzrosły do tego stopnia, że aby je odprawić bez żadnych problemów, trzeba by np. m. in. zatrzymać przesyłki z Huty Koszyce do polskich portów. Nikt nie próbował wcześniej oszacować, czy kolejowe przejścia graniczne będą w stanie sprostać takiemu zadaniu. Nowe przejście Zwardoń/ Skalite pracuje tylko w dzień. Muszyna/ Plavec ma ograniczoną przepustowość. W ciągu doby przez Muszynę/ Plavec przejeżdża po 6 pociągów towarowych. Zdolności przejazdu przez Muszynę/ Plavec są w pełni wykorzystane. Aby rozładować tę sytuację, w czerwcu koleje słowackie zaczęły przyjmować tranzytem przez Słowację po 30 wagonów dziennie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)