Jeden nadzorca lepszy niż kilku
Rozwiązania, jakie przyjęto w ustawie z 21 lipca 2006 r. o nadzorze nad rynkiem finansowym, są konsekwencją decyzji z roku 2002, kiedy to połączono nadzór ubezpieczeniowy i emerytalny. Wpisują się one w dominujące obecnie na świecie tendencje, a przy ich przygotowaniu korzystano z najlepszych dostępnych doświadczeń, krajowych i zagranicznych.
Ustawa przewiduje, że w drugim etapie integracji jednolity nadzór obejmie także rynek kapitałowy, a w trzecim, w 2008 r., również banki oraz instytucje pieniądza elektronicznego. Proces budowy zintegrowanego nadzoru nad rynkiem finansowym będzie więc trwał w Polsce siedem lat.
Jednolity nadzór nie jest polskim wynalazkiem. Pierwsze takie organy powstały w latach 80. XX wieku w Singapurze i Norwegii, Islandii, na Wyspach Guernsey, w Danii i na Gibraltarze. W latach 90. nadzór zintegrowany pojawił się także w RPA, Szwecji, Urugwaju, Wielkiej Brytanii, Korei Południowej, Australii, Kazachstanie, na Łotwie, Malediwach, w Nikaragui.
Ten proces nasilił się od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta