Podwójne życie polonijnego biznesmena
- Ja nadal nie wierzę, że Edward mógłby coś takiego zrobić, on po prostu nie byłby do tego zdolny - uważa Marian Nowacki, biznesmen i członek kierownictwa Związku Narodowego Polskiego, filaru Kongresu Polonii Amerykańskiej. - A do tego jest głęboko wierzący. Gdy byliśmy jeszcze w jednej parafii, co niedzielę widziałem go z rodziną w kościele.
Skromny polonijny biznesmen z prokuratorskich dokumentów wyłania się jako bezwzględny zleceniodawca mordu na byłym szefie policji. W celu ochrony mafijnych interesów narkotykowych prowadzonych z udziałem służb specjalnych miał negocjować z płatnymi zabójcami cenę za głowę generała policji.
Bracia mamusi byli w USAMazur urodził się w podkarpackiej wsi Lubzina. Do Stanów Zjednoczonych przyjechał w 1962 r. jako szesnastolatek.
- Mój tatuś był w AK. W 1946 roku zabrali go na Majdanek, gdzie go za to torturowali. Po wypuszczeniu nigdy nie doszedł już do siebie i wkrótce zmarł. Nasza rodzina - bracia mamusi - była już w USA. Chcieliśmy tam wyjechać, ale paszport dostaliśmy dopiero po 15 latach czekania - opowiadał " Rz" Edward...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta