Dobra rzeźba musi mówić
Dobra rzeźba musi mówić
Rozmowa z Zofią Wolską, rzeźbiarką
W pani dorobku artystycznym szczególne miejsce zajmują rzeźby głów znanych postaci ze świata polityki i sztuki. Najnowszym dziełem jest portret kanclerza Niemiec. Skąd taki wybór?
Z zamiarem wykonania tej rzeźby nosiłam się już od dawna. Helmuta Kohla cenię bowiem niezwykle wysoko. Niemców zaś miałam okazję poznać bliżej, bo spędziłam u nich wiele lat. Byłam m. in. dyrektorem galerii w Düsseldorfie, atakże profesorem-gościem w Akademii w Berlinie Zachodnim. Bezpośrednią inspiracją do wykonania rzeźby Helmuta Kohla, której nadałam tytuł "Kanclerz pojednania", był film mojej siostry Jadwigi Wolskiej "Być kanclerzem".
Miała pani okazję wręczyć swą rzeźbę osobiście Kohlowi. Jak ją ocenił?
Kanclerz powiedział krótko: mając taką rzeźbę, pomnika nie pragnę.
W sąsiedztwie tego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta