Prowincjonalny dziennik podbił kraj
Duński sukces prasowy
Prowincjonalny dziennik podbił kraj
Największym przebojem na duńskim, a zapewne również ogólnoskandynawskim rynku prasowym, jest obecnie dziennik "Morgenavisen Jyllands-Posten". Jak wskazuje nazwa, która w dosłownym tłumaczeniu na polski brzmi "Gazeta Poranna -- Poczta Jutlandzka", dziennik ten, którego redakcja mieści się w Viby, na przedmieściu Aarhus, przeznaczony był dla czytelników z Półwyspu Jutlandzkiego. Ideą przyświecającą wydawcom i redaktorom dziennika był lokalny patriotyzm jutlandzki. W Danii na zachód od Wielkiego Bełtu, jak nazywają tutaj Półwysep Jutlandzki, ukazywało się wiele gazet, wszystkie one miały jednak zasięg lokalny. Taką gazetą była również długi czas istniejąca od dziesięcioleci "Jyllands-Posten". Dopiero w latach osiemdziesiątych zaczęła się ekspansja. Zadaniem, jakie postawili sobie wydawcy "Jyllands-Posten", było przeciwstawienie się dominacji Kopenahgi. Miał temu służyć dziennik będący trybuną całego Półwyspu Jutlandzkiego.
W latach osiemdziesiątych "Jyllands--Posten" był co prawda wielkim dziennikiem, redagowanym z rozmachem, dorównującym niekiedy dwóm największym duńskim gazetom: "Berlingske Tidende" i "Politiken", miał on jednak charakterystyczny nalot prowincjonalizmu. Był to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta