A co w Polsce?
Ameryka wygrywa konkurencję w XXI wieku
A co w Polsce?
Kiedy w Ameryce po złamaniu monopolu naturalnego (przynajmniej w odniesieniu do sieci przesyłowej) wzrasta konkurencja w elektroenergetyce, w Europie (na kontynencie) trwa jeszcze opór sektora przeciwko liberalizacji promowanej przez Komisję Europejską, ale jest coraz słabszy. W tym samym czasie w Polsce pojawiają się symptomy odwrotu od reform. Na początku drugiej połowy 1995 roku trzy z nich są bardzo groźne. Są to: hamowanie prywatyzacji elektroenergetyki, zaniechanie eliminacji formuły kosztowej stanowienia cen energii elektrycznej oraz wyraźne zaniechanie reform w innych podsektorach sektora energetycznego oraz w innych sektorach infrastrukturalnych (zwłaszcza z cechami monopolu naturalnego) .
Bez prywatyzacji państwo nie uwolni się od odpowiedzialności za poszczególne firmy elektroenergetyczne i tym samym nie zezwoli na prawdziwą konkurencję, która obniżyłaby koszty (a następnie ceny) , ale spowodowałaby także zróżnicowanie sytuacji poszczególnych przedsiębiorstw. Bez prywatyzacji nie jest również możliwy dopływ kapitału, który jest niezbędny do realizacji programu modernizacyjnego i równoczesnego powstrzymywania wzrostów cen energii elektrycznej.
Ustawa ograniczy możliwości
Z drugiej strony, ustawa o komercjalizacji i prywatyzacji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta