Neutralność na sprzedaż
Szwecja nie jest już w stanie obronić się samodzielnie -- uważa głównodowodzący siłami zbrojnymi, generał Ove Wiktorin
Neutralność na sprzedaż
Neutralność była przez całe dziesięciolecia jednym z fundamentów polityki szwedzkiej. Była czymś więcej niż kategorią polityczną lub dominującym trendem ideologicznym. Dla Szwedów, którzy przed trzema wiekami byli najbardziej wojowniczą nacją kontynentu i których armia siała strach w całej Europie, neutralność stała się w naszych czasach wyznaniem wiary i jednym z głównych wyznaczników narodowej tożsamości. Obecnie szwedzcy wojskowi twierdzą, że ich kraj nie jest w stanie obronić się sam i powinien oprzeć swoją doktrynę wojskową na współdziałaniu z armiami NATO.
Szwedzka polityka neutralności zakładała samodzielną obronę kraju. Miała ona być wystarczająco silna, by odstraszyć ewentualnego agresora. Deklarowana na każdym kroku neutralność jest więc w paradoksalny sposób bardziej kontynuacją niż zaprzeczeniem niegdysiejszej wojowniczości. Za fasadą niezaangażowania i umiłowania pokoju kryło się jedno z najbardziej zmilitaryzowanych państw Europy. Szwecja, która...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)