Nie boję się pierwszych zmarszczek
Joanna Brodzik : Kocham w filmie Bogusława Lindy właśnie to, że bardzo bliskie są mi postacie obu dziewczyn. Bo przecież wystarczyło, żebym kiedyś podjęła inną decyzję, i byłabym kimś innym.
Bibliotekarką albo nauczycielką w Lubsku?Bez trudu mogę to sobie wyobrazić. Czuję się ze swoim miejscem urodzenia mocno związana. Wracam tam bardzo często, mam znajomych i przyjaciół. Jestem dumna ze swoich korzeni, one dają mi ogromną siłę.
Były chwile, gdy żałowała pani decyzji o wyjeździe z Lubska?Nigdy nie żałuję swoich decyzji, taki już mam charakter.
Ale podobno niełatwo adaptowała się pani do życia w Warszawie.To prawda. Przez dwa lata, przyjeżdżając pociągiem z Zielonej Góry, gubiłam się pod Pałacem Kultury. Nie byłam w stanie wydostać się z dworca właściwym wyjściem i trafić do autobusu, który...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta