Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Podróż w czasie

30 sierpnia 1995 | Sport | MŻ

US Open: zwycięstwa Seles, Graf, Agassiego i Samprasa, porażka Katarzyny Nowak

Podróż w czasie

We wtorek, w drugim dniu turnieju US Open w Nowym Jorku swe mecze w pierwszej rundzie wygrali wielcy faworyci -- Steffi Graf, Andre Agassi i Pete Sampras. Wcześniej, w nocy z poniedziałku na wtorek zwyciężyła Monica Seles i, niestety, z Amerykanką Joelene Watanabe przegrała Katarzyna Nowak.

Porażka Polki 7:5, 2:6, 5:7 jest przykrą niespodzianką, gdyż Nowak w klasyfikacji WTA zajmuje 53 miejsce, a 27-letnia, urodzona w Los Angeles Watanabe jest dopiero 112. Miejmy nadzieję, że Aleksandra Olsza startująca w turnieju juniorek, który rozpocznie się w drugim tygodniu imprezy, wypadnie lepiej.

Steffi Graf, wciąż narzekająca na bóle kręgosłupa, stoczyła bardzo zacięty, ale zwycięski pojedynek z Amandą Coetzer z RPA, z którą niedawno przegrała w Toronto. "Miałam ochotę spotkać się z nią znowu, choć wiedziałam, że to nie będzie łatwy mecz. Z powodu osobistych problemów mam ogromne kłopoty z koncentracją, a kontuzja nie pozwala mi normalnie trenować. To wszystko powoduje, że nie wierzę w siebie i gram gorzej" -- powiedziała Niemka.

Wydarzeniem nocy z poniedziałku na wtorek był wielkoszlemowy powrót Moniki Seles. Amerykanka równie łatwo jak z kolejnymi rywalkami w Toronto, rozprawiła się z Rumunką Ruxandrą Dragomir...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 568

Spis treści
Zamów abonament