![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Jechało trzech. ..
Stereotyp narodowy -- powiadają badacze -- jest całkowicie sprzeczny z faktami lub częściowo odpowiada prawdzie, lecz zawsze jawi się jak w pełni prawdziwy.
Jechało trzech. ..
Andrzej Kaczyński
To ulga, choć trochę małoduszna, przekonać się, że także inni opowiadają sobie "kawały" podobne do naszego nieśmiertelnego: jechało (lub leciało) trzech. .. W polskiej wersji występują zawsze Rosjanin, obok Polak oraz -- najczęściej -- Amerykanin; dawniej zastępował go niekiedy Francuz albo Anglik. Jadą więc (lecą) , wpadają w opresję; z niej zawsze cało wychodzi tylko dwóch ostatnich, a Rosjanin wyskakuje z samolotu bez spadochronu, wołając "za Stalina", lub popełnia coś równie głupiego. Taki on po prostu jest, ma przekonywać "kawał", ten Rosjanin. Zawsze jest bezimienny, bo też nie jest on indywiduum, lecz "typem"; ma reprezentować wszystkich Rosjan.
Belg (także bezimienny -- "typowy" Belg) udał się w interesach do Calais we Francji. Patrzy -- stoi tablica: do Calais 100 km. -- W porządku -- Belg uspokoił się, że jedzie dobrą drogą. Za jakiś czas następna tablica: Calais 70 km. I kolejna: Calais -- 40 km. Ujechał jeszcze kawałek drogi, aż tu na tablicy napis: Pas-de-Calais (nazwa departamentu, w którym leży Calais; można ją także zrozumieć jako "nie ma Calais") . -- A to ci dopiero -- Belg...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
