Inwestycje w akcje nie mają konkurencji, ale lepiej być ostrożnym
Ostatnie trzy lata na rynku akcji to okres hossy. Oczywiście, wzrost indeksów był w tym czasie przerywany korektami, ale były one zazwyczaj krótkotrwałe i płytkie. Największa korekta miała miejsce w połowie 2006 roku, kiedy to wskaźnik największych spółek WIG20 w ciągu miesiąca stracił na wartości ponad 20 procent.
W sumie przez trzy lata wartość tego indeksu niemal się podwoiła (wzrost o 90 proc.), WIG zyskał 127 proc., a MIDWIG aż 177 proc. Ten ostatni indeks grupuje mniejsze i średnie spółki naszego parkietu i to właśnie takie firmy są największymi beneficjentami obecnej hossy.
Warto podkreślić, że wzrost cen akcji przedsiębiorstw ma silne podstawy fundamentalne. Wejście naszego kraju do Unii Europejskiej, systematyczne bogacenie się społeczeństwa i związany z tym boom gospodarczy wywarły najsilniejszy wpływ na sektor bankowy i budowlany. Z naszych wyliczeń wynika, że to właśnie kursy spółek z tych dziedzin gospodarki przez ostatnie trzy lata wzrosły najbardziej, przynosząc w niektórych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta