Oscarowy musical, czyli triumf debiutantki
01 marca 2007 | Pierwsza strona | NR
FILM Oscarowy musical, czyli triumf debiutantki Musical "Dreamgirls", który jutro wchodzi na polskie ekrany, przed rozdaniem Oscarów mógł uchodzić za najlepszy film roku. Zdobył aż osiem nominacji, jednak skończyło się na dwóch statuetkach: za dźwięk oraz za drugoplanową rolę dla Jennifer Hudson (pierwsza z lewej).
Ta filmowa debiutantka, która do tej pory znana była jedynie z amerykańskiej wersji telewizyjnego programu "Idol", na ekranie wyraźnie okazuje się lepsza od słynnej wokalistki Beyoncé Knowles (w środku) grającej w "Dreamgirls" główną rolę. Rywalizacja ich obu dodaje atrakcyjności filmowi inspirowanemu losami ogromnie popularnego niegdyś tria wokalnego The Supremes i jego wokalistki Diany Ross. Film "Dreamgirls" oceniają recenzenci "Rz". UIP
Rz Czytaj także- Pro: Idealna opowieść o księżniczce soul
- Kontra: Musical nieznośnie tradycyjny
- Potężne głosy przyprawiają o dreszcze