Klasa średnia narodzi się z reprywatyzacji
Czy chcemy prawdziwej demokracji? Czy zależy nam na tym, aby Polska miała świadomych obywateli zdolnych do podejmowania odpowiedzialnych decyzji? Jeśli tak - a chyba każdy na powyższe pytania odpowie twierdząco - potrzebna nam klasa średnia. Na początku lat 90. nieco zmitologizowana, potem trochę zapomniana, wciąż tak naprawdę w Polsce nie istnieje. A mogłaby powstać w dość szybkim tempie, gdyby przeprowadzona została w końcu reprywatyzacja.
Potrzebna wola i odwagaProces budowy klasy średniej będzie trwał wiele lat, a ponadto wymaga zasadniczych zmian w polityce gospodarczej państwa w porównaniu z dotychczas prowadzoną. I znacznej woli, i odwagi politycznej ze strony koalicji rządzącej.
Należy przeorientować gospodarkę na tory prorozwojowe. Ograniczenie kupowania spokoju społecznego i głosów wyborczych kosztem przejadania majątku narodowego nie wystarczy. Tak samo jak nie wystarczy konieczne i chwalebne skądinąd zerwanie z tolerowaniem afer gospodarczych polegających na zawłaszczaniu tegoż majątku przez polityków.
Konieczne są reformy, które spowodują większe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta