"Kontrowersyjny specjalista od współpracy z ZSRR"
We wtorkowej "Rzeczpospolitej" (10.04.2007 r.) ukazał się artykuł dezawuujący kandydaturę prof. Marka Kamińskiego na członka Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej. Tytuł notatki z pierwszej strony nazywa prof. Kamińskiego "kontrowersyjnym specjalistą od współpracy z ZSRR". W rozwinięciu jej autorka, red. Eliza Olczyk, uzasadnia tytułowe stwierdzenie argumentem, zgodnie z którym Marek Kamiński był "asystentem reżimowego historyka" Włodzimierza Kowalskiego i "pomagał mu w pisaniu [...] licznych publikacji wychwalających ustrój sowiecki".
W tekście artykułu jedynym świadkiem tego oskarżenia jest poseł PO Andrzej Czuma. W ten sposób "Rzeczpospolita" pogwałciła, przykro mi to pisać, trzy podstawowe zasady rzetelnego dochodzenia do prawdy, które sformułowali już Rzymianie, ale które powinny obowiązywać także dziennikarzy.
1. Audiatur et altera pars. Czy red. Olczyk zwróciła się do profesora Kamińskiego, by ustosunkował się do postawionego przez nią niezwykle ciężkiego dla polskiego historyka zarzutu?
2. Testis unus, testis nullus. Czy red. Olczyk ma, poza świadectwem posła Czumy, jakikolwiek inny dowód na rzecz tegoż oskarżenia? Czy chociaż sprawdziła o jakie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta