Wielkie marsze przeciw Putinowi
Koalicja Inna Rosja, skupiająca najbardziej wrogo nastawione do Kremla organizacje i partie polityczne, zdecydowała się w sobotę na nielegalny marsz ulicami Moskwy. Uczestników pochodu brutalnie rozpędziła milicja, aresztując około 300 ludzi. Podobnie było w niedzielę w Petersburgu.
- Jeśli chodzi o relacje między władzą a społeczeństwem, Rosja osiągnęła poziom Zimbabwe i Białorusi - uważa były mistrz świata w szachach i jeden z liderów Innej Rosji Garri Kasparow. Jemu samemu nie dane było uczestniczyć w manifestacjach: w sobotę rano został profilaktycznie zatrzymany przez milicję.
Andrzej Pisalnik z Moskwy Czytaj także- Prezydent Putin boi się Innej Rosji