Ochrona niezbyt szczelna, za to często gratis
W ofercie banków coraz trudniej spotkać konta, którym nie towarzyszy ochrona ubezpieczeniowa. Polisy są oferowane w cenie podstawowego produktu albo można je dokupić do konta czy karty za kilka złotych miesięcznie.
Po bardzo tanich ubezpieczeniach cudów spodziewać się nie należy. Często są to polisy, które bank kupuje za grosze, żeby tylko móc się pochwalić, że oferuje ochronę. Dołączenie kilku takich produktów do rachunku czy karty stwarza wrażenie, że klient jest solidnie chroniony. Często jest ono złudne, jednak nieuczciwe byłoby twierdzenie, że wszystkie te ubezpieczenia są bezużyteczne. Mogą się takimi stać dopiero wtedy, gdy klient o nich nie wie i z nich nie korzysta.
Przed wakacyjnym wyjazdem warto więc odwiedzić oddział lub stronę internetową banku, by dowiedzieć się, jakie bonusy dostaliśmy razem z rachunkiem lub kartą. Jeżeli są to produkty uruchamiane opcjonalnie, po opłaceniu składki, być może opłaca się je kupić na okres letni. Trzeba jednak zapytać o warunki rezygnacji; czy na pewno można zapłacić tylko jedną lub dwie miesięczne składki, a potem bez dodatkowych kosztów i bez żadnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta