Rok przymusowego patriotyzmu
Plastyka '95
Rok przymusowego patriotyzmu
Monika Małkowska
W 1995 roku w galeriach i muzeach królowała sztuka polska. Ten patriotyczny zryw umotywowany był finansową kondycją naszych galerii i muzeów, nie mających szans na płacenie ubezpieczeń za sztukę z importu. Skromne zasoby placówek kulturalnych, poddanych presji konkurencyjności i zabiegających o publiczność pod groźbą likwidacji w przypadku jej braku, dały nadspodziewane rezultaty: mieliśmy okazję poznać rodzimą sztukę.
To, że rabunkowa eksploatacja polskich talentów nie okazała się frekwencyjną katastrofą salonów wystawowych, jest największym komplementem dla naszych twórców. Wreszcie poznawaliśmy swoje i swoje chwaliliśmy -- kolejny cud nad Wisłą, przyczyną którego była. .. bieda.
Zniknięcie ogórów
Przez lata zmorą był sezon ogórkowy, przypadający na miesiące letnie i obejmujący okresy przedświąteczne. Z nastaniem kapitalizmu uległo to korzystnej zmianie -- latem w galeriach dzieje się niewiele mniej, niż w pozostałe miesiące, zaś wszelkie święta i rocznice są poprzedzane pokazami okolicznościowymi, o jakie na wyprzódki zabiegają szefowie salonów wystawowych. Jak rok długi nie brakuje tematów, a nawet daje się wyodrębnić sezonową specyfikę artystycznych wydarzeń.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta