Powtórka z elit czy ekip
Śląsk -- w poszukiwaniu wybitnych postaci
Powtórka z elit czy ekip
Życie polityczne na Śląsku jest szare, nieciekawe i mało porywające. Rzuca się w oczy brak wielkich indywidualności, bo poza chlubnymi wyjątkami, o których za chwilę, trudno mówić o postaciach, które byłyby tu niekwestionowanym autorytetem. Z poglądem takim, choć trąci skrajnością, spotkać się można tu nader często. Są postacie, które zdobyły sobie wielkie uznanie, lecz ich wpływ był znacznie silniejszy na przykład na prace Sejmu niż na życie polityczne Śląska. Być może na pracę organiczną na samym Śląsku nie starczało już czasu, o co zresztą trudno mieć pretensje. Po wyborach zrobiło się tym bardziej smętnie.
Zwycięska lewica na swej pierwszej konferencji prasowej wypadła tak blado, że nawet jeden z sympatyzujących z nią dzienników, dzierżawiony przez zbliżoną do kół z minionej epoki spółkę, nie krył swego rozczarowania. Swój elektorat utrzymała Unia Demokratyczna, która wypadła tu lepiej niż średnia krajowa, lecz nie wystarczyło to, by wygrać z SLD. Dzisiaj posłowie śląskiej UD mówią, że w przyszłej kampanii trzeba będzie wykazać więcej siły, a mniej spokoju. Prawica sromotnie przegrała. Nie pomogła niezwykła wręcz aktywność, jeszcze na długo przed wyborami, byłego posła Andrzeja Raja, kiedyś liberała, później konserwatysty, dobrze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta