Związki zapukają do państwowej kasy

Związki zapukają do państwowej kasy

-- Jeśli patrzeć na programy wyborcze zwycięskich partii, to w dziedzinie gospodarki nie powinno być żadnych konfliktów między związkami zawodowymi a przyszłym rządem -- mówi Maciej Jankowski z "Solidarności". Tyle że "programy wyborcze skończyły się 19 września", zauważa szef Regionu Mazowsze. Czy więc rząd, którego jeszcze nie ma, jest skazany na wojnę z pracownikami, emerytami, rencistami i reprezentującymi ich interesy związkami zawodowymi?

Taki scenariusz wydarzeń przewidują obserwatorzy polityczni, którzy podkreślają, że w "gospodarce cudów nie ma" i albo nowy rząd odstąpi od dotychczasowej linii reform, albo będzie zmuszony rozczarować dużą część swoich wyborczych zwolenników.

Krótka kołdra

-- odpowiada pytany o możliwe pola konfliktów między rządem a związkami zawodowymi W it Majewski, wiceprzewodniczący O PZZ, poseł SLD. Jego zdaniem zaspokojenie "oczywistych postulatów" związków zawodowych napotka trudności związane z obecnym stanem gospodarki.

O PZZ przygotowuje się do rozmów z rządem na temat Karty Gwarancji...