Śmierć świadka
Śmierć świadka
Student z akademika Riviera, będący przypadkowym świadkiem napadu na małżeństwo, został wczoraj zastrzelony ok. godz. 14. 00 przez dwóch bandytów przy ul. Lwowskiej w Warszawie.
Jak powiedział "Rzeczpospolitej" oficer dyżurny śródmiejskiej komendy policji napastnicy sterroryzowali na ulicy małżeństwo handlujące sprzętem komputerowym i zabrali im pieniądze. Świadkiem rozboju był mieszkający w pobliskim akademiku 20-letni student. Nie wiadomo, czy z obawy, iż będzie chciał ich zatrzymać, czy też wskutek paniki jeden z napastników oddał strzał, który okazał się śmiertelny.
R. A.