Inwestowanie we wrażliwość
Edukacja artystyczna w Polsce
Inwestowanie we wrażliwość
Fryderyk Chopin i Helena Modrzejewska wedle wszelkiego prawdopodobieństwa byliby w naszych czasach magistrami sztuki. Taki tytuł zdobywają absolwenci 17 uczelni kształcących w Polsce muzyków, plastyków, aktorów i reżyserów. Poziom edukacji i programy, według których uczą się przyszli artyści, wywołują wiele kontrowersji. Padają wręcz stwierdzenia, że uczelnie artystyczne zamiast edukować indywidualności, niszczą talenty produkując seryjnie rzemieślników. Mimo to do tej pory nie stworzono alternatywnego programu edukacji artystycznej.
Wiceminister Michał Jagiełło zapowiada, że takie zmiany mają w najbliższym czasie nastąpić, ale rewolucji nie będzie. Najważniejsze dotyczyć mają, według zapowiedzi, skoncentrowania się na pracy mistrzów z najbardziej zdolnymi studentami i wyławianiu talentów.
Talent i metafizyka
Nie ulegnie zmianie fundament systemu edukacji artystycznej, który tworzą szkoły I i II stopnia oraz uczelnie wyższe.
-- Trójstopniowość szkolnictwa artystycznego jest autentyczną wartością, z której nie zamierzamy rezygnować, potwierdzają to nasze kontakty zagraniczne -- mówi wiceminister Michał Jagiełło. -- Szkoły I i II stopnia traktujemy bowiem jako inwestycje we wrażliwość naszego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta