Promienie śmierci
Okręty widma * Napromieniowani marynarze * Zatruta woda, fauna i flora
Promienie śmierci
W kwietniu 1985 r. radziecki okręt podwodny "Komsomolec" zatonął 500 km od wybrzeży Norwegii. Na jego pokładzie znajdowały się dwa reaktory jądrowe. Kadłub i reaktory zalegają na głębokości 1600 m pod wodą.
Za dwa, trzy lata może dojść do wycieku promieniotwórczego plutonu 239 i skażenia całych ławic ryb. Katastrofa "Komsomolca" jest bodajże najbardziej alarmującym przykładem pokazującym, jak bezradny może być człowiek w obec rozległego skażenia środowiska. Naukowcy z różnych krajów, którzy w Brukseli utworzyli specjalną fundację i z jej funduszy prowadzą podwodne obserwacje metalowego olbrzyma, twierdzą, że podniesienie okrętu byłoby znacznie bardziej niebezpieczne niż możliwy wyciek.
Ostatnio rosyjska jednostka TNT-27 przepompowała 900 m sześc. płynnych odpadów radioaktywnych do Morza Japońskiego, kontynuując proceder zakazany na podstawie konwencji londyńskiej pochodzącej sprzed 21 lat. Eksperci moskiewscy przyznali, że Rosja nie miała po prostu co zrobić z promieniotwórczym ładunkiem. Jedyny zakład przystosowany do utylizacji tych odpadów był wyłączony, a poza tym mieści się on w Murmańsku i nie opłacało się transportować tam odpadów pochodzących z Dalekiego Wschodu.
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta