Miasto na haju
Dlaczego właśnie Puławy
Miasto na haju
Skandowano: Precz z narkomanią! Chcemy żyć! Dealerzy mordują nasze dzieci! 1, 5 tysiąca osób dotarło na cmentarz itam odczytano nazwiska 48 narkomanów, którzy zmarli w ciągu ostatnich pięciu lat. Narkomania w Puławach jest najwyższa w Polsce -- w 56-tysięcznym mieście żyje ich około pięciuset.
Miasto już przywykło do widoku grupek wyniszczonych młodzieńców na "bajzlu", miejscu schadzek pod sklepem spożywczym. Na oczach przechodniów, przed domem kultury wstrzykują sobie "kompot" do żył, "odlatują w kosmos", potem wolno, słaniając się na nogach przemierzają miasto.
O "mieście na haju" od lat wiedzą tu wszyscy. Ale dopiero teraz protest jest tak zdecydowany i mocny. 30 maja na demonstracji pojawiło się sporo młodych, rodzice, władze, była nawet spora grupka samych narkomanów.
Nawet HIV już nie odstrasza
Puławski Monar mieści się w barakach zrujnowanego amfiteatru położonego w lesie, na skraju miasta. W holu kilku narkomanów czeka na świeże strzykawki.
-- 90 proc. przebadanych narkomanów to nosiciele wirusa HIV -- mówi monarowiec Henryk Sztajner -- ale nawet AIDS już nie odstrasza.
Na mieście spotykamy 19-latka, który leczył się 21 miesięcy w ośrodku zamkniętym. Wrócił...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta