Święto kina w Międzyzdrojach
Polski kapitalizm dla polskiej kultury
Święto kina w Międzyzdrojach
"10, 5 dla >>Osiem i pół<<" -- pod takim hasłem ma się odbyć wpierwszym tygodniu lipca festiwal filmowy w Międzyzdrojach. Festiwal dość nietypowy, rodzaj wakacyjnej zabawy, w której wezmą udział największe gwiazdy polskiego kina i ci wszyscy, którzy wtym czasie znajdą się w nadmorskim kurorcie. Będzie to impreza bez nagród iwyścigów. Chodzi raczej o tygodniowe święto sztuki, o obcowanie z filmem, wspólną zabawę, podczas której może uda się postawić także kilka ważnych pytań.
10, 5 to piwo z browaru Lech z Poznania. "Osiem i pół" -- film Felliniego. A więc biznes dla kultury. Na pomysł zorganizowania takiego festiwalu wpadł Waldemar Dąbrowski -- były szef Komitetu Kinematografii, obecnie prezes Państwowej Agencji Inwestycji Zagranicznych.
-- Można odejść z Ministerstwa Kultury, ale nie można odejść ze świata kultury -- mówi Dąbrowski, który zanim został szefem Komitetu Kinematografii, był przez 10 lat dyrektorem Teatru Studio, powołał przy tym teatrze agencję impresaryjną, która wykreowała m. in. "Tamarę", jedno z ciekawszych wydarzeń teatralnych ostatnich lat.
Zbliżenie światów
-- Mam wrażenie -- twierdzi Waldemar Dąbrowski -- że w Polsce dramatycznie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta