Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nie jestem materiałem na gwiazdę

12 sierpnia 2011 | Magazyn tv | Barbara Hollender
fot. Jeff Christensen
źródło: AP
fot. Jeff Christensen

Z Johnem Turturro rozmawia Barbara Hollender

Rz: Czuje się pan związany z ojczyzną przodków?

Nie jesteśmy rodziną zasiedziałą w Stanach od pięciu czy sześciu pokoleń. Mój ojciec przyjechał do Ameryki w 1931 roku. Miał wówczas sześć lat i zrobił wszystko, by się zamerykanizować. Rodzice mojej matki pochodzili z Sycylii, ale ona sama urodziła się w Ameryce. Ja jestem głęboko wrośnięty w kulturę amerykańską, ale mam wielki szacunek dla europejskiej tradycji. I oczywiście włoskiej, z której czerpię całymi garściami. Myślę, że moje przywiązanie do rodziny bierze się właśnie z włoskiej części mojej osobowości.

„Passione" to opowieść o rozśpiewanym i rozmuzykowanym Neapolu. To był powrót do korzeni?

Muzyczny dramat „Romanse i papierosy" wyreżyserowany przeze mnie w 2005 roku odniósł spory sukces. Dlatego pewnie zaproponowano mi nakręcenie „Passione" – filmu, który miał przypominać „Buena Vista Social Club", tyle że osadzone w kulturze włoskiej. Długo się wahałem, w końcu jednak się zgodziłem. Neapol jest miejscem ogromnie interesującym. Mieszają się w nim wpływy hiszpańskie, francuskie, arabskie, afrykańskie. Pracowałem kiedyś ze wspaniałym neapolitańskim reżyserem Francisco Rosim. Dzięki niemu poczułem smak tego miasta. Poznałem wielu tamtejszych pisarzy i dramaturgów, a Eduardo De Filippo dał mi swoją sztukę „Questi Fantasmi". Wystawiliśmy ją w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 9003

Spis treści
Zamów abonament