Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ks. Natanek: między Lutrem a ojcem Pio

12 sierpnia 2011 | Publicystyka, Opinie | Tomasz P. Terlikowski
źródło: Archiwum

Duchowny z Grzechyni wchodzi na drogę wielu schizmatyków i heretyków, których sam mocno krytykuje. A ruch jego sympatyków łatwo może zejść na pozycję sekty – ostrzega publicysta

Emocje, jakie w Kościele w Polsce rozpala  ks. Piotr Natanek, sprawiają, że o nim i jego zwolennikach pisać jest niezmiernie trudno. Skrajne spojrzenia na tego duchownego uniemożliwiają jednak dostrzeżenie całej złożoności problemu kapłana-buntownika.

Głos części katolików

Nie sposób zrozumieć fenomenu księdza z Grzechyni bez odwołania się do stanu polskiego Kościoła. Siła ks. Natanka wynika bowiem z coraz lepiej dostrzegalnej słabości znacznej części hierarchii w Polsce. Brak wyrazistego oblicza episkopatu, biskupa, który potrafiłby jednoczyć wokół siebie ludzi, ale też mocno i wyraziście przedstawiać opinię katolicką w mediach, sprawia, że najbardziej popularnym księdzem w Internecie mógł stać się właśnie suspendowany już duchowny archidiecezji krakowskiej.

Ks. Natanek stał się głosem sporej części katolików, którzy mają już dość udawania na potrzeby mediów, że Kościół nie ma zdania w sprawach społecznych czy politycznych.

Nie bez znaczenia dla popularności ks. Natanka jest również sytuacja w Krakowie, skrajne upolitycznienie tamtejszej kurii, powiązania z PO najbliższych współpracowników i rodziny samego kard. Stanisława Dziwisza.

Tajemnicą poliszynela jest w Krakowie fakt, że próby uciszenia ks. Natanka...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 9003

Spis treści
Zamów abonament