![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Belcanto**
Komedia, Polska 2010, reż. Ryszard Maciej Nyczka, wyk. Cezary Pazura, Magdalena Różczka, kina: Alchemia, Femina, NoveKino: Wisła
Druga połowa lat 60., Pomorze. W mieście – wzorowanym przez reżysera na Stargardzie Szczecińskim – gwiazdą jest tenor operowy Mariusz Marzęda (Pazura). Śpiewak ma świetne układy z notablami, dzięki którym dostaje rozmaite zlecenia. A proboszcz dba, by Marzęda zawsze śpiewał na niedzielnej mszy. Tę prowincjonalną stabilizację burzy pojawienie się energicznej kobiety (Różczka), która zostaje sąsiadką Marzędy. Początkowo oboje się dogadują, ale wkrótce wybucha między nimi wojna...
Cezary Pazura całą energię poświęcił na estradową karierę komika. W filmach pojawia się coraz rzadziej i z reguły są to niezależne produkcje, w których widać nie tylko, że twórcy nie mieli pieniędzy na produkcję, ale także pomysłu na scenariusz. Fabuła „Belcanto" nadaje się na szkolną etiudę. Co prawda reżyser próbował stworzyć z niej coś na kształt społecznej satyry, ale wyszła mu tandetna farsa, w której aktorzy, zamiast grać, prezentują zestaw idiotycznych grymasów i min.
