Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dzieje jednego doktoratu

04 lutego 2012 | Plus Minus | Andrzej Dobosz
autor zdjęcia: Andrzej Krauze
źródło: Rzeczpospolita

Bo­le­sław Mi­ciń­ski, któ­re­go „Pi­sma ze­bra­ne" wła­śnie się uka­za­ły w Bi­blio­te­ce „Wię­zi", był po­sta­cią dość nie­zwy­kłą.

Ro­dzin­ny ma­ją­tek na Ukra­inie, w któ­rym uro­dzo­ny zo­stał w ro­ku 1911, pod­czas re­wo­lu­cji przy­szło opu­ścić, ty­le że z pi­smem miej­sco­wych wło­ścian pro­szą­cych no­we wła­dze o wszel­kie wzglę­dy dla to­wa­rzy­sza Mi­ciń­skie­go (oj­ca): ja­ko po­miesz­czyk krew chłop­ską pił, ale nie­du­żo, i szko­ły bu­do­wał. Do­pie­ro w ro­ku 1919, przez Ode­ssę, ro­dzi­na M. do­tar­ła do kra­ju, osie­dla­jąc się naj­pierw w Byd­gosz­czy. Tam też chło­piec zo­stał uczniem kla­sycz­ne­go gim­na­zjum, z ła­ci­ną od pierw­szej kla­sy, a gre­ką od trze­ciej. W Byd­gosz­czy za­miesz­kał są­siad z Ukra­iny Ka­rol Szy­ma­now­ski. Kom­po­zy­tor, chwi­lo­wo nie ma­jąc wła­sne­go for­te­pia­nu, ko­rzy­stał z in­stru­men­tu Mi­ciń­skich.

Nie gar­dząc po­dob­nie jak ró­wie­śni­cy Ka­ro­lem May­em i Ju­liu­szem Ver­ne'em, na­brał jed­nak Bo­le­sław szcze­gól­ne­go...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9149

Wydanie: 9149

Spis treści
Zamów abonament