Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Manuskrypt Dostrzeżeń Meteorologicznych, czyli straszny mróz

04 lutego 2012 | Życie Warszawy | Ra­fał Ja­błoń­ski
Rozdawanie darmowej, gorącej herbaty w latach 30. prosto z wojskowego kotła na kołach
źródło: NAC
Rozdawanie darmowej, gorącej herbaty w latach 30. prosto z wojskowego kotła na kołach
Kok­sow­nik w la­tach 60. – tak grza­ło się nad nim rę­ce.  Dziś nie moż­na te­go zro­bić, bo ktoś mą­dry oto­czył war­szaw­skie ko­sze z kok­sem ba­rier­ka­mi, że­by lu­dzie się nie po­pa­rzy­li.  I wy­lał dziec­ko z ką­pie­lą
źródło: PAP
Kok­sow­nik w la­tach 60. – tak grza­ło się nad nim rę­ce. Dziś nie moż­na te­go zro­bić, bo ktoś mą­dry oto­czył war­szaw­skie ko­sze z kok­sem ba­rier­ka­mi, że­by lu­dzie się nie po­pa­rzy­li. I wy­lał dziec­ko z ką­pie­lą
≥Dar­mo­wa zu­pa wy­da­wa­na w Fa­bry­ce Hand­ke­go przed 130 laty pod­czas jed­nej z naj­mroź­niej­szych zim XIX w. Fi­lan­tro­pa spo­tka­ło jed­nak za­sko­cze­nie – ro­sły żą­da­nia bez­dom­nych
źródło: Archiwum
≥Dar­mo­wa zu­pa wy­da­wa­na w Fa­bry­ce Hand­ke­go przed 130 laty pod­czas jed­nej z naj­mroź­niej­szych zim XIX w. Fi­lan­tro­pa spo­tka­ło jed­nak za­sko­cze­nie – ro­sły żą­da­nia bez­dom­nych

Wczoraj, idąc do redakcji, zmarzłem jak nieboskie stworzenie. Było około minus 20 stopni. Tymczasem nasi przodkowie musieli znosić większe mrozy. Z dawnych notatek wynika, że w 1799 r. słupek rtęci spadł poniżej 33 stopni. Ciarki przechodzą po grzbiecie

Naj­niż­sze no­to­wa­ne tem­pe­ra­tu­ry przed dwo­ma stu­le­cia­mi to 28 lu­te­go 1785 r. –24 i pół stop­nia na ska­li Re­au­mu­ra. Po prze­li­cze­niu wy­cho­dzi –30,6 stop­nia Cel­sju­sza, a we wspo­mnia­nym 1799 r. –26,5 Re­au­mu­ra. Dziś po­wąt­pie­wa się w rze­tel­ność ów­cze­snych od­czy­tów, szcze­gól­nie dla­te­go, że w ro­ku 1785 punkt mie­rze­nia tem­pe­ra­tu­ry znaj­do­wał się na wie­ży Zam­ku Kró­lew­skie­go, wy­sta­wio­nej ko­ło sa­li ba­lo­wej, a więc na spo­rej wy­so­ko­ści nad po­zio­mem grun­tu. Tak przy oka­zji – wie­ży tej nie od­two­rzo­no pod­czas ostat­niej od­bu­do­wy.

Naj­niż­sza, ba­da­na we­dług obec­nych kry­te­riów, tem­pe­ra­tu­ra w mie­ście za­no­to­wa­na zo­sta­ła nie tak daw­no, bo 8 stycz­nia 1987 r. Wy­no­si­ła mi­nus 30,7 stop­nia Cel­sju­sza. Pa­mię­tam, że wyjść z do­mu się nie chcia­ło, a au­ra punk­to­wa­ła naj­mniej­sze nie­szczel­no­ści w ra­mach...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9149

Wydanie: 9149

Spis treści
Zamów abonament