Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Minister sobie, a sądy sobie

09 kwietnia 2013 | Prawo | Wojciech Morawski Izabela Andrzejewska-Czernek
autor zdjęcia: Paweł Gałka
źródło: Fotorzepa
Izabela Andrzejewska-Czernek
źródło: archiwum prywatne
Izabela Andrzejewska-Czernek
Wojciech Morawski
źródło: archiwum prywatne
Wojciech Morawski

Konsekwencje wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie niezgodności z ustawą zasadniczą zawieszania biegu terminu przedawnienia analizują prawnicy

Po wyroku TK z 17 lipca 2012 r. (P30/11) wydano mającą go zrealizować interpretację ogólną Ministra Finansów. Akt ten okazał się być sprzeczny z samym wyrokiem TK, sprzeczny wewnętrznie i w opozycji do orzecznictwa. Sądy z interpretacji MF nie skorzystały, dokonując wykładni wyroku samodzielnie. Tymczasem problemy z instytucją zawieszenia terminu przedawnienia zobowiązań podatkowych może rozwiązać wyłącznie ustawodawca.

Trybunał w wyroku stwierdził niezgodność przepisu art. 70 § 1 pkt 6 ordynacji podatkowej z konstytucją. Lektura uzasadnienia wskazuje jednak coś innego – badany przepis jest zgodny z ustawą zasadniczą pod warunkiem, że podatnik zostanie poinformowany o wszczęciu postępowania karnego skarbowego przed upływem okresu przedawnienia. Niezgodność z Konstytucją RP dotyczy więc tego fragmentu przepisu, którego nie ma. Właściwie przepis jako taki nie utracił mocy obowiązującej, ale „działa" tylko wówczas, kiedy zostanie spełniony warunek powiadomienia podatnika.

Takie orzeczenie to jawna negacja zasady legalizmu działania organów władzy publicznej. Dotąd nie budziło wątpliwości, że organ taki może działać tylko wtedy, gdy istnieje ku temu podstawa prawna. Jest oczywiste, że brakuje podstawy prawnej do powiadamiania podatnika o zawieszeniu biegu terminu przedawnienia. Organ podatkowy w świetle analizowanego...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9507

Wydanie: 9507

Spis treści
Zamów abonament