Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nieznośne błoto ciała

15 marca 2014 | Plus Minus | Tomasz Rowiński
autor zdjęcia: Mirosław Owczarek
źródło: Plus Minus

Gnostyckie marzenie 
o wyzwoleniu od ciała, choć dalekie od wyobrażeń 
i estetyki katarów, odżyło 
w naszych na pozór 
bez reszty „materialistycznych" czasach.

Opisywanie kondycji duchowej człowieka pierwszych dekad XXI wieku bardzo często sprowadza się do podkreślania jego materializmu. Czynią to zarówno świeccy, jak i duchowni moraliści. Do jednego worka wrzuca się rozpasanie seksualne, konsumpcjonizm i wiele innych zjawisk, których wspólny mianownik znajduje się w dość powszechnym zaniku wiary w Boga objawionego we Wcieleniu Syna Bożego – Jezusa Chrystusa. Wydaje się jednak, że materializm jest mylony zbyt łatwo z pędem konsumpcyjnym, który wcale nie ma charakteru tylko materialistycznego. W równym stopniu konsumuje się fast foody co religijność, która ogranicza się przede wszystkim do intensyfikacji doświadczeń lub do cierpień, ale na pluszowym krzyżu. Oczywiście diagnoza materialistyczna naszej kultury ma swoje podstawy. Głównie w dość powszechnym przekonaniu, że cała rzeczywistość fundamentalnie pochodzi od materii. Kultura czy religia to tylko nadbudowa społeczna procesów fizycznych i chemicznych. Uatrakcyjnianie rozpaczy istnienia.

Zastanówmy się jednak, czy taki – przyznajmy – dość wulgarny opis świata coś jeszcze nam o nas mówi, czy pozwala wyciągać jakieś wnioski, jakieś diagnozy cywilizacyjne? Raczej nie. Jest raczej swoistą ideologią, która pozwala w końcu uzasadnić współczesny styl życia i powiedzieć większości z nas, że przecież inaczej żyć nie ma sensu – skoro Bóg nie jest...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9789

Wydanie: 9789

Spis treści

Pierwsza strona

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament