Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ukraińcy w Polsce: Nie możemy milczeć

22 marca 2014 | Kraj | Joanna Ćwiek Janina Blikowska
Irena Pyszyńska zostawiła córkę, by opiekować się polskim dzieckiem
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
Irena Pyszyńska zostawiła córkę, by opiekować się polskim dzieckiem
Taras Kravets zapewnia, że w każdej chwili może wrócić na Ukrainę
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
Taras Kravets zapewnia, że w każdej chwili może wrócić na Ukrainę

Od kilkunastu lat mieszkają w Polsce, 
ale nie zapominają o ojczyźnie. Bardzo się boją o Ukrainę.

Kiedyś Ukraińcy chętniej przyjeżdżali do nas do pracy. Teraz jest ich coraz mniej. – Wolą jechać na Zachód – uważa prof. Krystyna Iglicka, demograf i rektor Uczelni Łazarskiego. A ci, co już u nas są, patrzą, co się dzieje w ich kraju. I starają się mu pomóc.

Prezes Związku Ukraińców w Polsce Piotr Tyma mówi, że na razie nie ma sygnałów, by więcej jego rodaków przyjeżdżało do Polski. – Było kilkadziesiąt osób, które trafiły tu na leczenie, czy pojedynczy uchodźcy polityczni. Ale masowych migracji nie ma.

Ciało tu, serce tam

W Polsce, jak wynika ze spisu powszechnego z 2011 roku, na stałe mieszka ponad 50 tys. Ukraińców. Jednym z nich jest Taras Kravets. Ma 42 lata. Jak sam mówi, ma tożsamość ukraińsko-polską. Jego ojciec jest Polakiem, mama Ukrainką. Taras pochodzi ze Lwowa. Tam skończył studia magisterskie i doktoranckie. W 1999 roku przyjechał do Polski, do Warszawy. Studiował na SGGW, jednocześnie robił studia MBA we Francji. Potem na stałe związał się z Polską, choć we Lwowie została część...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9795

Wydanie: 9795

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament