Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wzgórze praczek i geniuszy

12 kwietnia 2014 | Kultura | Monika Małkowska
Montmartre, widok na wzgórze od strony rue Caulaincourt, 1904 rok
źródło: Collection Société d'Histoire Le Vieux Montmartre
Montmartre, widok na wzgórze od strony rue Caulaincourt, 1904 rok
Suzanne Valadon, Akt na czerwonej kanapie , 1920
źródło: Association des amis du Petit Palais Genève
Suzanne Valadon, Akt na czerwonej kanapie , 1920
Vincent van Gogh, Le Moulin Blute-Fin. 1886
źródło: Museum de Fundatie, Zwolle and Heino/Wijhe,the Netherlands
Vincent van Gogh, Le Moulin Blute-Fin. 1886

Sztuka | Montmartre był zjawiskiem artystycznym, terminem w historii malarstwa, dziś stał się tandetną turystyczną atrakcją - pisze Monika Małkowska.

„Esprit Montmartre. Życie cyganerii w Paryżu około 1900 roku" – tak zatytułowano wystawę we frankfurckiej galerii Schirn. W salach tłok – bo temat atrakcyjny, a prace rewelacyjne: Picasso, Degas, Toulouse-Lautrec, van Gogh, van Dongen, Modigliani... Ponad 200 obrazów, grafik, plakatów, ilustracji. Plus dziesiątki zdjęć, druków i anonsów. Wszystko to składa się na portret Montmartre'u doby belle époque.

Z tym pięknem to mocna przesada! Od frontu elegancja Francja, od zaplecza – brud, brak sanitariatów, syfilis, prostytucja. Jednak artyści w paskudztwie znaleźli inspirację. Znudzeni pustką klasycznego piękna, zagłębili się w otchłań brzydoty. Bohaterami swych dzieł uczynili dawny margines: zapuchnięte praczki, chude cyrkówki, zmęczone prostytutki. Istoty niby amoralne, w istocie niewinne, skazane na nędzne bytowanie z racji niefartu, podłego urodzenia lub nieumiejętności przystawania do obowiązujących reguł.

Sami twórcy też święci nie byli. Nadużywający, szaleni, nieliczący się z normami zachowań, pogardzający mieszczańskim stylem życia. I mimo to – lub przede wszystkim – genialni.

Męczeństwo i zbrodnia

Fin de siècle – co to takiego? Nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9813

Wydanie: 9813

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament