Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Grali tylko sześć minut

12 kwietnia 2014 | Sport | Jakub Gregorowicz
Po tragedii w Sheffield takich ogrodzeń już na stadionach nie ma
źródło: EAST NEWS
Po tragedii w Sheffield takich ogrodzeń już na stadionach nie ma

We wtorek mija 25 lat od jednej z największych tragedii w historii futbolu. Na stadionie Hillsborough w Sheffield zginęło 96 osób.

Mecz Liverpoolu z Nottingham Forest miał być piłkarskim świętem. W półfinale Pucharu Anglii naprzeciwko siebie stawały kluby, które w ciągu poprzednich 12 lat zdobyły pięć Pucharów Europy. Faworytem był Liverpool, drugą dekadę dominujący na Wyspach. Święto skończyło się po zaledwie sześciu minutach. Kiedy sędzia Ray Lewis przerywał spotkanie, o futbolu nie myślał nikt z ponad 50 tysięcy kibiców.

Fani Liverpoolu do Sheffield zjeżdżali od południa. Godzinę przed meczem przylegającą do stadionu Leppings Lane okupowały tysiące kibiców mistrza Anglii. Ze względu na korki spowodowane przez roboty drogowe na autostradzie M62 część z nich dotarła do miasta w ostatniej chwili. Na stadion mogli się dostać tylko jednym wejściem, z ledwie siedmioma obrotowymi bramkami. Wielu wybrało trybunę z miejscami stojącymi, bezpośrednio za bramką. Od boiska oddzielał ją wysoki metalowy płot, w identyczny sposób oddzielone były poszczególne sektory.

Wołanie o pomoc

O 14.50 sektory 3. i 4. były już pełne, ale od strony Leppings Lane ciągle napływali kibice. Wśród blisko 5000 osób pod stadionem byli także ci, dla których nie wystarczyło biletów, a którzy ze względu na napór tłumu nie mogli się wycofać w bezpieczniejsze miejsca. Kiedy trybuny witały wchodzące na murawę drużyny, ścisk zrobił się tak duży, że o 14.52 policjanci...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9813

Wydanie: 9813

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament