Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Beneluks kontra Ameryka

05 lipca 2014 | Sport | Stefan Szczepłek
Kevin De Bruyne nie jest najsławniejszy z Belgów, ale na mundialu gra bardzo dobrze
autor zdjęcia: Martin Bureau
źródło: AFP
Kevin De Bruyne nie jest najsławniejszy z Belgów, ale na mundialu gra bardzo dobrze
Faza pucharowa
źródło: Rzeczpospolita
Faza pucharowa

Belgia – Argentyna i Holandia 
– Kostaryka. Trzy potęgi i rewelacja, która wyszła z grupy śmierci.

Kostaryki przed mistrzostwami nikt nie traktował poważnie i mimo że wygrała z faworytami, nadal mało kto w nią wierzy.

To wdzięczny przeciwnik Polaków w naszym ostatnim meczu w finałach mundialu. Osiem lat temu, w Niemczech, po dwóch porażkach (z Ekwadorem i Niemcami) Polacy jak zwykle grali już tylko o honor. Trafiła się dość słaba Kostaryka, wygraliśmy 2:1, a obydwie bramki strzelił obrońca Bartosz Bosacki, powołany do kadry w ostatniej chwili. On już skończył karierę, Polacy grają na jeszcze słabszym poziomie niż w roku 2006, a Kostaryka walczy w Brazylii.

Zmiana ról

Zaczęła od sensacyjnego zwycięstwa nad Urugwajem 3:1, a sześć dni później dodała zwycięstwo nad Włochami 1:0. Z Anglią mogła sobie zagrać na bezpieczny remis 0:0.

Poza Leo Messim Argentyna na razie nie fruwa, lecz człapie. Czy stać ją na więcej?

To nie bardzo pasowało do przedmundialowych prognoz ekspertów, więc deprecjonowano sukces, szukając jego przyczyn raczej w słabościach przeciwników niż zaletach Kostarykan. Urugwaj – wiadomo, bez Luisa Suareza traci połowę wartości. Włochy – pokonały wprawdzie Anglię, ale słabą. Anglia – szkoda słów.

Jakkolwiek by było, w „grupie śmierci", gdzie role były rozpisane, a Kostarykanie mieli grać halabardników, to właśnie oni dokonali rewolty...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9881

Wydanie: 9881

Spis treści
Zamów abonament