Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Było Wembley, jest Warszawa

13 października 2014 | Sport

Prezes PZPN ocenia mecz z Niemcami i sugeruje, 
by piłkarze przed spotkaniem 
ze Szkocją nie biegali 
po telewizyjnych studiach.

Mógł pan spać po takim meczu?

Zbigniew Boniek: Spokojnie. A w niedzielę rano poszedłem z żoną do kina na film o Zbigniewie Relidze. Dwie godziny napięcia, wspaniale się oglądało.

A mecz?

Pokonaliśmy mistrzów świata, więc zrobiliśmy coś, co nie udało się ani mojemu pokoleniu, ani wcześniejszym. Ja już nie gram w piłkę prawie 30 lat. Arkadiusza Milika nie było jeszcze na świecie, kiedy kończyłem karierę, a Sebastiana Mili, kiedy wbijałem Niemcom bramkę w meczu we Frankfurcie. I teraz to oni strzelili swoje gole, są nową generacją...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9965

Wydanie: 9965

Spis treści
Zamów abonament