Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czy organ nadzorczy bada wszystkie regulacje

10 lutego 2015 | Administracja | Leszek Jaworski

Legislacja | Niespójne przepisy ustaw ustrojowych samorządu pozwalają na funkcjonowanie w obrocie prawnym wadliwych zarządzeń wójta. Nie wszystkie wydane przez siebie akty musi on przedłożyć wojewodzie.

W ramach nadzoru nad samorządem sprawowanego przez wojewodę wójt (burmistrz, prezydent miasta) jest zobowiązany do przekazania mu uchwały rady gminy w ciągu siedmiu dni od dnia ich podjęcia. Natomiast zarządzenia porządkowe wójt doręcza w ciągu dwóch dni od ich ustanowienia. Jednakowy obowiązek ciąży na staroście i marszałku województwa. Z tym że ten ostatni nie przedstawia uchwał zarządu o charakterze porządkowym, gdyż samorząd województwa nie jest uprawniony do ich wydawania. Na tych samych zasadach wójt przedkłada regionalnej izbie obrachunkowej uchwałę budżetową, uchwałę w sprawie absolutorium oraz inne uchwały rady gminy i zarządzenia objęte jej zakresem nadzoru. Wójt ma prawo ocenić, czy badanie danego aktu należy do właściwości wojewody czy też regionalnej izby obrachunkowej (r.i.o.). Jeżeli dokona błędnej kwalifikacji i tak organ nadzoru musi przekazać dokumenty właściwemu urzędowi.

Pozornie wykonanie tego obowiązku nie powinno stanowić problemu. Okazuje się jednak, że art. 90 ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (dalej: u.s.g.), który wyznacza to zadanie, jest niespójny z dalszymi przepisami tej regulacji. W praktyce powstają wątpliwości, czy wójt powinien przekazywać wojewodzie (r.i.o.) tylko zarządzenia porządkowe czy także inne. Jeżeli nie musi przedkładać organowi nadzoru pozostałych aktów, to powstaje kolejne pytanie: w jakim...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10062

Wydanie: 10062

Spis treści
Zamów abonament