Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Napieralski w szachu

31 marca 2015 | Kraj | Marcin Pieńkowski

Sąd partyjny nie wyrzucił byłego lidera SLD z ugrupowania.

Zgodnie z wyrokiem sądu partyjnego Grzegorz Napieralski ma trzyletni zakaz pełnienia funkcji w ugrupowaniu. Pozostaje więc w partii, choć o wykluczenie wnioskował pełnomocnik SLD w tej sprawie Wojciech Szewko. – Napieralski wyraził skruchę, stąd taka decyzja – tłumaczy.

Werdykt wydali: Hieronim Aleksandrowicz, Władysław Skwarka i Janusz Urbański. Napieralski ma 14 dni na odwołanie. Jak zapewnia „Rzeczpospolitą", na pewno skorzysta z tej możliwości.

– Leszek Miller knebluje mi usta, boi się o swoje przywództwo. Każdy, kto będzie chciał przeciwko niemu wystartować, zostanie tak ukarany – mówi były lider SLD.

Zaprzecza, by wyrażał skruchę. – W partii, w której knebluje się usta, nie chcę być – deklaruje, choć zapowiada „walkę do końca".

Wydanie: 10104

Wydanie: 10104

Spis treści
Zamów abonament