Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Walne nie tylko w kapitałowych

03 kwietnia 2015 | Prawo w biznesie | Anna Borysewicz
Wzór e-mailowego zawiadomienia  o nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu s.k.a.
źródło: Rzeczpospolita
Wzór e-mailowego zawiadomienia o nadzwyczajnym walnym zgromadzeniu s.k.a.

Spółka komandytowo-akcyjna to jedyny rodzaj spółki osobowej, w której występuje – i to obligatoryjnie – walne zgromadzenie. Za jej zobowiązania wobec wierzycieli odpowiada minimum jeden komplementariusz, natomiast co najmniej jeden wspólnik jest akcjonariuszem.

W kwestiach związanych z walnym, a nieuregulowanych w k.s.h. (w dziale poświęconym s.k.a.), stosuje się odpowiednio, tj. z uwzględnieniem zachodzących różnic, przepisy dotyczące spółki akcyjnej. Dystynkcje dotyczą podmiotów uprawnionych do uczestnictwa w tym gremium, prawa głosu oraz zakresu spraw wymagających uchwał zgromadzenia. Oprócz innych osób wskazanych w uregulowaniach o spółce akcyjnej, a mających prawo udziału w obradach, opisane uprawnienie przysługuje również akcjonariuszowi oraz komplementariuszowi, także, gdy ten ostatni nie jest akcjonariuszem spółki (również, gdy nie ma prawa reprezentowania spółki lub prowadzenia jej spraw, a jest członkiem rady nadzorczej). Każda akcja objęta lub nabyta przez osobę, która nie jest komplementariuszem, daje prawo do jednego głosu, chyba że statut stanowi inaczej (maksimum jednak dwa głosy na jedną akcję). Nie można całkowicie pozbawić akcjonariusza prawa głosu. Oznacza to, że nie są dopuszczalne akcje nieme. Każda akcja objęta lub nabyta przez komplementariusza daje prawo do jednego głosu (bez przywilejów) >patrz przykład 1.

Przykład 1

W s.k.a. panie Rita i Bianka są komplementariuszami. Pierwsza ma osiem akcji, druga – dziesięć, pani Łucja (akcjonariusz) – 16 (według statutu spółki na jedną jej akcję przypadają dwa głosy), a pan Seweryn jest właścicielem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10107

Wydanie: 10107

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament