Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Zleceniobiorcy zasilą armię związków

18 czerwca 2015 | Praca i ZUS | Alicja
 Biernat
Alicja Biernat
źródło: materiały prasowe
Alicja Biernat
autor zdjęcia: Tomasz Wawer
źródło: Rzeczpospolita

Trybunał Konstytucyjny uznał, że wolność zrzeszania dotyczy też pracujących na umowach cywilnoprawnych. Wystarczy dziesięć takich osób, 
aby w firmie powstała nowa organizacja. Na razie nie ma jednak pewności zarówno co do praw, jak i ochrony jej członków.

2 czerwca 2015 r. Trybunał Konstytucyjny uznał, że przepisy ustawowe ograniczające możliwość tworzenia i wstępowania do związków zawodowych do pewnej kategorii osób są niezgodne z konstytucyjną wolnością zrzeszania się. Stoją również w sprzeczności ze standardami międzynarodowymi (sygn. wyroku K 1/13).

Zakwestionowany przepis mówi, że prawo tworzenia i wstępowania do związków zawodowych mają pracownicy, czyli osoby pozostające w stosunku pracy. Nie ma znaczenia rodzaj umowy o pracę (terminowe, bezterminowe, na zastępstwo) ani wymiar etatu. Bez znaczenia jest też obecność w firmie, dlatego z tej grupy nie są wykluczeni telepracownicy ani osoby przebywające na urlopach, również tych dłuższych, jak macierzyński, wychowawczy czy bezpłatny. Związkowcem może być też osoba pracująca na podstawie umowy agencyjnej. Warunkiem jest, aby agent, który jest przecież przedsiębiorcą, nie zatrudniał pracowników.

Prawo wstępowania i przynależności do związków zawodowych mają również osoby wykonujące pracę nakładczą, zatrudnieni w tzw. rolniczych spółdzielniach produkcyjnych, emeryci i renciści, a nawet – pod pewnymi warunkami – bezrobotni.

Po wyroku TK do grona tych szczęśliwców mają dołączyć osoby wykonujące pracę zarobkową na innej podstawie niż stosunek pracy – np. na zlecenie, dzieło, w zakresie umowy o współpracę lub innej umowy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10169

Wydanie: 10169

Spis treści
Zamów abonament