Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Czy śledczy zajrzą do Dropboxu

18 czerwca 2015 | Kraj | Izabela Kacprzak Grażyna Zawadka
Ewentualna pomoc prawna z USA pomogłaby wyjaśnić, czy  za podsłuchami stał biznesmen Marek Falenta, jak twierdzi prokuratura, czy ktoś zupełnie inny, co dopuszcza ABW
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
Ewentualna pomoc prawna z USA pomogłaby wyjaśnić, czy za podsłuchami stał biznesmen Marek Falenta, jak twierdzi prokuratura, czy ktoś zupełnie inny, co dopuszcza ABW

Już całe jawne akta sprawy są w sieci. W tym wysłany 
do USA wniosek o pomoc prawną.

„Działając w imieniu i na rzecz Narodu Polskiego, w imię demokracji i wolności publikujemy wszystkie tomy akt afery podsłuchowej" – napisał na stronie swojej gazety kontrowersyjny biznesmen Zbigniew Stonoga. Łamiąc zakaz nałożony przez prokuraturę, podał link do serwisu, w którym umieścił kolejne akta śledztwa dotyczącego nielegalnie podsłuchanych rozmów polityków i biznesmenów w warszawskich restauracjach.

Stonoga ma być przesłuchany. Niewykluczone, że prokuratura wystąpi o areszt i postawi mu nowe zarzuty.

Tydzień temu biznesmen opublikował na Facebooku 21 tomów akt, teraz na polskim popularnym portalu siedem. W ten sposób do sieci...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10169

Wydanie: 10169

Spis treści
Zamów abonament