Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wojujący islam jest wrogiem naszej cywilizacji

21 listopada 2015 | Plus Minus | Robert Mazurek
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa
autor zdjęcia: Darek Golik
źródło: Fotorzepa
Rozmowa Mazurka
źródło: Plus Minus
Rozmowa Mazurka

Leszek Miller, szef SLD | Dobry terrorysta to martwy terrorysta. Z konkurentem politycznym można się jakoś dogadać, zasiąść do stołu, pójść na kompromis. 
Z dżihadystami kompromisów nie ma, bo oni uważają, że nie mamy prawa do życia.

Rz: Powinniśmy przyjąć uchodźców?

Polska powinna przyjąć uchodźców, ale nie imigrantów ekonomicznych rozdzielanych z klucza przez Unię Europejską.

Tylko kogo?

Prawdziwych uchodźców, którzy dziś są w obozach w Turcji, Jordanii czy Libanie i których nie stać na bilet do Europy. To są biedni, przestraszeni ludzie, którzy doznali wiele zła od islamistów, to kobiety i dzieci, którym naprawdę trzeba pomóc.

Jak pan to sobie wyobraża?

Jeśli polski rząd chce realnie pomóc uchodźcom, to powinien udać się do miejsc, w których oni rzeczywiście są, czyli do obozów. Stamtąd można ich przetransportować do Polski. Nie powinniśmy się uchylać. Rząd powinien pomóc im, a nie przyjmować imigrantów zwabionych do Europy wysokością zasiłków socjalnych.

Których zresztą w Polsce nie dostaną.

Słyszałem dowcip, że Polacy boją się, iż uchodźcy trafią do Polski, a uchodźcy też się tego boją. Bo mówiąc serio, oni nie po to jechali tysiące kilometrów w poszukiwaniu mitycznego raju, by wylądować w naszym kraju. Nawet gdyby Polska faktycznie ich przyjęła, to szybko by stąd wyjechali.

W każdym razie pan jako premier nie przyjmowałby uchodźców wysyłanych przez instytucje...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10301

Wydanie: 10301

Zamów abonament