Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Szpiedzy w krainie dopingu i korupcji

21 listopada 2015 | Plus Minus | Olgierd Kwiatkowski
Fot. Friedemann Vogel
źródło: Bongarts/Getty Images
Fot. Friedemann Vogel
Mistrzyni olimpijska Marion Jones była dumą Ameryki. Za doping i oszustwa trafiła do więzienia
źródło: AFP
Mistrzyni olimpijska Marion Jones była dumą Ameryki. Za doping i oszustwa trafiła do więzienia

Agenci, anonimowi informatorzy, tajne służby skarbowe 
i antynarkotykowe, Interpol – o czystość współczesnego sportu najskuteczniej walczą dziś państwowe bądź międzynarodowe organy ścigania.

Niezależna komisja Światowej Agencji Antydopingowej (WADA), która opublikowała na początku listopada raport o dopingu w Rosji oraz doprowadziła do zawieszenia jej sportowców i dożywotniej dyskwalifikacji pięciu oszustów, nie uzyskałaby dowodów, gdyby nie działała według metod jak z filmów szpiegowskich. Amerykanie rozpracowywali FIFA przy pomocy agentów FBI i policji finansowej. Oszustwa Lance'a Armstronga wyszły na jaw dzięki działaniom Jeffa Novitzky'ego, bezwzględnie działającego agenta z Agencji Żywności i Leków, oraz Travisa Tygarta, równie surowego szeryfa z Amerykańskiej Agencji Antydopingowej. Obaj zupełnie nowymi, ale skutecznymi metodami rozpracowywali laboratorium BALCo faszerujące czołowych sportowców amerykańskich niewykrywalnymi w badaniach środkami dopingowymi. Żadna sportowa federacja – kolarska, lekkoatletyczna, piłkarska – nie wygrałaby tych bitew z oszustami, nie tylko dlatego, że nie chciała tego robić (szczególnie FIFA), ale też dlatego, że do tej bezwzględnej walki przystępowała ze scyzorykami, gdy potrzeba było ciężkiej artylerii.

Śmietnik – dopingowa wyspa skarbów

Victor Conte traktował życie jako dobrą okazję do zabawy. Miał duszę muzyka rockowego, grał na basie w kapeli rhythm'n'bluesowej Tower and Power. To było hobby, pieniądze zaczął zarabiać, kiedy zajął się sportowcami. W połowie lat 80. założył w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10301

Wydanie: 10301

Zamów abonament