Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ludzie z zakonu

21 listopada 2015 | Plus Minus | Eliza Olczyk
Czas T-shirtów: Andrzej Anusz z Jackiem Kuroniem Młodzi wspierają kandydata na posła, maj 1989 roku
autor zdjęcia: Jacek Domiński
źródło: Reporter
Czas T-shirtów: Andrzej Anusz z Jackiem Kuroniem Młodzi wspierają kandydata na posła, maj 1989 roku
Czas garniturów:  Andrzej Anusz, Jacek Maziarski, Jarosław Kaczyński i Sławomir Siwek., I Kongres Porozumienia Centrum, marzec 1991 roku
autor zdjęcia: Andrzej Iwańczuk
źródło: Reporter
Czas garniturów: Andrzej Anusz, Jacek Maziarski, Jarosław Kaczyński i Sławomir Siwek., I Kongres Porozumienia Centrum, marzec 1991 roku

Andrzej Anusz, były poseł PC | Przed Beatą Szydło nie dłużej niż rok urzędowania. Pytanie brzmi, czy przez ten rok zdoła się dogadać z prezydentem Andrzejem Dudą i stworzyć wspólny front przeciwko Kaczyńskiemu.

Startował pan, bez powodzenia, do Sejmu z listy Kukiz'15. Jak to się stało, że związał się pan z tym środowiskiem?

To ciekawa historia. Nasi ojcowie, Pawła Kukiza i mój, dobrze się znali. Na przełomie lat 50. i 60. pracowali razem w Państwowym Zakładzie Higieny. Obaj skończyli medycynę i nie zapisali się do PZPR, choć byli do tego namawiani jako młodzi naukowcy. Mój ojciec był w czasie wojny żołnierzem AK Kedywu siedleckiego. Z kolei Tadeusz Kukiz miał tragiczne dzieciństwo – jego ojciec był policjantem we Lwowie, w 1941 roku został aresztowany i rozstrzelany przez NKWD. Cała rodzina, z małym Tadeuszem, została deportowana do Kazachstanu i wróciła do Polski dopiero w 1946 roku. Ojciec opowiadał mi o Tadeuszu Kukizie. Gdyśmy się spotkali z Pawłem, wszystko to sobie poukładaliśmy i od razu była między nami nić porozumienia.

Chciał pan wrócić do Sejmu dzięki Kukizowi? Od lat bez powodzenia pan się o to stara.

Raczej chciałem mu pomóc. Samorządowcy z Dolnego Śląska namawiali go, by startował na prezydenta Wrocławia, a ja uważałem, że z jego potencjałem powinien postawić na wybory na prezydenta Polski i parlamentarne. Jesienią ubiegłego roku razem z kilkoma kolegami założyłem partię Wspólnota. Po wyborach prezydenckich spotkałem się z Pawłem i zaproponowałem mu, żeby przejął naszą partię i pod jej szyldem startował do Sejmu. Mówiłem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10301

Wydanie: 10301

Zamów abonament