Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Egoizm stał się polską religią

21 listopada 2015 | Plus Minus | Jacek Cieślak
Jan Englert w trakcie prób „Kordiana”. Premiera w Teatrze Narodowym odbyła się 19 listopada
źródło: materiały prasowe
Jan Englert w trakcie prób „Kordiana”. Premiera w Teatrze Narodowym odbyła się 19 listopada

Pytam w „Kordianie”, co się z nami stało. Bo twierdzę, że nigdy nie byliśmy jako społeczeństwo tak zagubieni jak teraz. Nigdy wcześniej nie myliło nam się sacrum z profanum tak jak dziś - mówi Jan Englert, reżyser, aktor, dyrektor Teatru Narodowego

"Plus Minus": Mija 250 lat od założenia Teatru Narodowego, ponad 180 lat od powstania „Kordiana", a Polacy, niezmiennie, jak jego tytułowy bohater mają do wyboru: szyć psom buty, czyli zarabiać na życie, albo poświęcić się dla Polski jak Kazimierz z historii o zesłańcach. Sądzi pan, że nie da się stworzyć innej perspektywy?

Jan Englert, reżyser, aktor, dyrektor Teatru Narodowego: Ja nic nie sądzę, poza tym, że Polacy nie uznają stanów pośrednich. Mamy tylko niebo i piekło. Polak kocha albo nienawidzi. Jak wygra mecz, jest od razu mistrzem świata. Ale jak przegra – jest najgorszy na świecie, trzeba go skreślić i skazać na niebyt. Z taką perspektywą nie ma szans na porozumienie i dogadanie się. Polak nie może dyskutować z człowiekiem o innym poglądzie, bo od razu zrobi z niego wroga. Polak lubi dyskutować tylko z Polakiem, który ma takie samo zdanie jak on. Dyskutujemy – jak się zgadzamy, a jak się nie zgadzamy – to nie dyskutujemy, tylko się kłócimy. To jest bezustanne. Zamiast sobie życie uprościć, skomplikowaliśmy je i żyjemy w świecie absurdu. Na każdym polu. Dlatego pytam w „Kordianie", co się z nami stało, bo twierdzę, że nigdy nie byliśmy jako społeczeństwo tak zagubieni jak teraz. Nigdy wcześniej nie myliło nam się sacrum z profanum tak jak dziś. Każdy widzi je gdzie indziej. Nie mamy wspólnych kryteriów.

Są tylko...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10301

Wydanie: 10301

Zamów abonament