Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bezbronni wobec Hollywoodu

26 lutego 1997 | Kultura | BH

47. Festiwal Filmowy w Berlinie

Bezbronni wobec Hollywoodu

W ostatniej dekadzie superprodukcje wielkich wytwórni amerykańskich zawładnęły wyobraźnią milionów ludzi na całym świecie, pod różnymi szerokościami geograficznymi. W Ameryce, Japonii, Francji, Anglii, Niemczech czy Polsce triumfy święcą te same filmy. Herosi kładą trupem całe bataliony wrogów, domy walą się w czasie trzęsień ziemi, tornad albo gigantycznych pożarów, aktorzy przypochlebiają się publiczności udając gamoni. Bardzo rzadko wśród owych kasowych hitów, z którymi kino wkracza w następne stulecie, pojawia się film tak porywający i mądry, jak np. "Forrest Gump".

Dlatego krytycy z niepokojem pytają: co będzie z narodowymi kinematografiami, z twórcami niezależnymi, którzy nie mogą wyłożyć na produkcję kilkudziesięciu milionów dolarów? O czym powinni dzisiaj opowiadać artyści, gdy telewizja zalewa widzów najbardziej aktualnymi obrazami? Gdzie są filmy, które ludzi wzruszą, zmuszą do refleksji, oszołomią? Co będzie ze sztuką filmową?

Przed kilkoma laty wydawało się, że kino artystyczne idzie wdwóch kierunkach. Jedni twórcy obserwowali współczesny świat i niepokoje, jakie nim targają, inni zaś starali się pochylić nad człowiekiem i jego kondycją, pokazać jego samotność, ale i to, co w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1005

Spis treści
Zamów abonament