Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Gombrowicz znów współczesny

20 grudnia 2016 | Życie Ziemi Podlaskiej | Jacek Cieślak
Premiera „Trans-Atlantyku” Jacka Jabrzyka odbyła się 17 grudnia. Specjalny pokaz spektaklu zaplanowano w Sylwestra. Na widzów będzie czekała lampka szampana i niespodzianki.
źródło: materiały prasowe
Premiera „Trans-Atlantyku” Jacka Jabrzyka odbyła się 17 grudnia. Specjalny pokaz spektaklu zaplanowano w Sylwestra. Na widzów będzie czekała lampka szampana i niespodzianki.
Jacek Jabrzyk polski reżyser mieszkający na stałe w Berlinie wyreżyserował wcześniej w Białymstoku „Rewizora”.
źródło: materiały prasowe
Jacek Jabrzyk polski reżyser mieszkający na stałe w Berlinie wyreżyserował wcześniej w Białymstoku „Rewizora”.
Andrzej Kłak w gościnnej roli Witolda Gombrowicza.
źródło: materiały prasowe
Andrzej Kłak w gościnnej roli Witolda Gombrowicza.

„Trans-Atlantyk" Witolda Gombrowicza w reżyserii Jacka Jabrzyka to najnowsza premiera Teatru Dramatycznego im. Węgierki w Białymstoku.

To nie pierwszy w Białymstoku spektakl mieszkającego w Berlinie polskiego reżysera. Wcześniej wystawił tu „Rewizora", w którym gogolowskie realia zastąpił strach przed urzędnikiem Unii Europejskiej, polskie fobie i kompleksy.

„Trans-Atlantyk" Gombrowicza również monitoruje stan ducha Polaków.

– W „Rewizorze" Polska pojawiła się poprzez aluzje i skojarzenia. Próbowaliśmy również wciągać widzów do scenicznego świata, budując sytuacje, kiedy stawali się jego uczestnikami, na przykład podczas powitania gości, które przemieniało się w wiec przedwyborczy Horodniczego – powiedział nam Jacek Jabrzyk. – U Gombrowicza sytuacja wygląda inaczej. On stawia siebie w centrum świata i ta perspektywa jest bardzo pociągająca. Nie nazwałbym tego jednak monitorowaniem, tylko pełnym zanurzeniem w polskość. „Trans-Atlantyk" jest jak seans spirytystyczny. Gombrowicz powołuje do życia świat, by móc się z nim jeszcze raz skonfrontować. Na własnych warunkach, ale nie bez ryzyka porażki. Uciekając przed Polską trafił w jej epicentrum, ponieważ zarówno on, jak i rodacy, przytaszczyli ze sobą Polskę na emigrację! I dopiero tam, kilkanaście tysięcy kilometrów od kraju, zobaczył co to jest za balast, jaki to ładunek. Spostrzegł jak bardzo jest polski i nie może się od pewnych polskich gestów oraz myśli uwolnić. Nawet, gdy bardzo się z nimi nie zgadza....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10629

Wydanie: 10629

Spis treści
Zamów abonament